W 10. edycji konkursu "Młodzi na start" organizowanego w ramach Gdynia Design Days przez Pomorski Park Naukowo-Technologiczny Gdynia (PPNT), Centrum Designu oraz redakcję ELLE Decoration jedną z dwóch głównych nagród otrzymała Anna Jurgielewicz za projekt "SPACE AS AN OBJECT". Projekt powstał w Pracownia Projektowania Przestrzeni Publicznej Wydziału Wzornictwa warszawskiej ASP, prowadzonej przez dr Pawła Grobelnego. Gratulujemy!
"Atmosfera przestrzeni wpływa na to jak się czujemy. Jest ona jak niewidzialne promieniowanie, które oddziałuje na nas nieświadomie. Czy obiekty same mogą promieniować atmosferą? Jeśli tak, to jak? W tym projekcie szukałam sposobu, aby wzbogacić doświadczenie przestrzeni i użyłam światła, aby to osiągnąć. Podobnie jak światło, cień może być potężnym narzędziem do dodawania nastroju. Zaprojektowałem lampę, która emituje wiązkę światła na dwuwarstwowy dysk. Światło odbija się i jednocześnie tworzy się cień. Ruchomy element z dyskiem pozwala przekształcać tę relację światła i cienia na wielu płaszczyznach, wzmacniając lub osłabiając efekt. Wytworzone poprzez światło i cień efekty przekształcają pomieszczenie oraz wytwarzają z nim żywą interakcję" – pisze autorka projektu w jego opisie.
Im mniej, tym lepiej
Projektem nagrodzonym wyróżnieniem w tym samym konkursie jest "CHLEB WSPÓLNIE" Julii Kędzierskiej z wydziału Wzornictwa. Jest to magisterska praca dyplomowa obroniona w tym roku, której promotorem jest również dr Paweł Grobelny. Na projekt składa się publikacja oraz zestaw narzędzi do wypiekania chleba.
"W założeniu projektowanie dąży do uniwersalizmu i udzielania jednej odpowiedzi na wiele pytań. Przyjmuje, że im mniej, tym lepiej i rozwiązuje problemy jak najprostszymi rozwiązaniami. Takie miałam podejście rozpoczynając ten projekt. Uznałam chleb za międzykulturowy łącznik – symbol jedności niemal wszystkich narodowości. Te same składniki połączone i poddane obróbce termicznej, spożywane na całym świecie. Po długich badaniach okazało się, że o ile podstawowe składniki rzeczywiście występują niemal wszędzie, to kultura jedzenia pieczywa bardzo się od siebie różni. W moim wyobrażeniu chleb nieodłącznie kojarzył się z formą bochenka, a przede wszystkim z zakwasem. Tymczasem okazało się, że chleb powszedni w badanych przeze mnie kulturach przyjmuje różne formy, smaki i okoliczności spożywania" – mówi o swoim projekcie autorka.