Napijmy się herbaty.
Tytuł wystawy,, Napijmy się herbaty”, jest częstą odpowiedzią mnichów ZEN, stosowaną w rozmowach z uczniami lub rozmówcami, którzy zadają pytania, dotyczące rzeczywistości, oczekując od mnicha słownego wyjaśnienia, konkretnej odpowiedzi opisowej, werbalnej. Lubię porównywać przekaz Zen do przekazu Sztuki. Przekazu wizualnego, odnoszącego się do intuicji, odczucia, podświadomości którego istotą jest oddziaływanie pozawerbalne. Przekazu myśli poza słowem. Przekazu który wywołuje przeżycie artystyczne, dla mnie porównywalne z satori, buddyjskim oświeceniem. Na wystawie o tym tytule prezentuje instalację która jest kontynuacją moich rozważań nad jednością świata i człowieka. Jedni świata fizycznego, kosmosu, sił oddziałujących we wszechświecie, wibracji materii, pochodzenia materii, grawitacji wszystko scalającej, z człowiekiem i jego otoczeniem, przyrodą. To zrozumienie i odczucie świata jako jednego organizmu, rozwiązuje wiele zagrożeń, konfliktów i problemów międzyludzkich. Pozornie różne kultury, różne światy są jednym światem. My jesteśmy braćmi tych obcych, gdyż nie ma obcych w tym jedynym świecie. Teraz w dobie zagrożenia koronawirusem mocniej odczuwamy tę jedność różnych nacji, równych wobec zbliżającej się pandemii. Paradoksalnie dramat ludzki jednoczy społeczeństwa.
Ryszard Ługowski 29.02.2020 r.
Teks do poprzedniej wystawy:
Kilka słów o odczuwaniu, treściach przekazu czyli komunikowaniu się poprzez sztukę.
W mojej sztuce ostatnio nastąpiło pozorne wycofanie się z treści literackich, zaangażowanych społecznie, w czasach trudnych, ale jest to mylące. Sztuka, wydaje mi się, powinna dawać myślowy dystans do codzienności, refleksję i poszerzoną perspektywę oglądu dnia dzisiejszego. Sztuka nie jest dziennikarstwem, jest swoistą filozofią, przekazem emocji i syntetycznych głębokich refleksji. Człowiek jest przygodną istotą we wszechświecie, powinien zachować dystans i szacunek do otoczenia, do przyrody. Odczuwać głęboką atencję do bliźniego który jest cząstką tego samego świata. Czasami o tym zapominamy. Pojawiają się dramaty ekologiczne, społeczne, często poważniejsze od doraźnych pyskówek politycznych. Taką refleksję i tą perspektywę postrzegania sztuki przeze mnie chciałbym przekazywać w swoich działaniach artystycznych.
Jako przykład aktywności artystycznej, do której mógłbym nawiązać w tej wypowiedzi , jest wystawa „Skrzydło motyla pomiędzy dźwiękami ”, w Salonie Akademii ASP w Warszawie w 2019 roku.
Zaprezentowałem tam trzy cykle prac z ostatniego okresu mojej twórczości, dla których szukam wspólnego mianownika, mojej „teorii wszystkiego”. Zainteresowanie kosmosem towarzyszy mi od początku aktywności twórczej. Na początku XX1 wieku rozpocząłem projekt C.I.A. Od 2002 roku kontynuuję go do dnia dzisiejszego. Prezentowane na wystawie cztery filmy pod wspólnym tytułem Centrum Inwigilacji Astronomicznych, dokumenty z lat 2002-2019, to wybór prezentujący wirtualne spacery po powierzchni Księżyca.
Centralną część, środkową przestrzeń wystawy zajmują trzy obiekty dźwiękowe. Praca z dźwiękiem a raczej z wibracjami, które generują dźwięki, to późniejsza moja pasja, temat rozwijany przeze mnie zarówno w performance jak i w instalacjach. Instrumenty wywołujące wibracje - gongi, misy kryształowe, czy himalajskie – uwiodły mnie swoim magicznym rezonansem. Wibracjami które silnie oddziałują na ciało i umysł. Wizualizują i przenoszą słuchacza w inną przestrzeń. Tworzą swoiste, dynamiczne przeżycie artystyczne, zabierają odbiorcę w kosmiczną podróż. Wibracja materii, cząstek elementarnych, w kosmologii, jest podstawą wszelkiego życia, wszelkiej zmiany, ewolucji, póki materia wibruje, kosmos żyje. MY ŻYJEMY. Tytuł tej części : Skrzydło motyla pomiędzy dźwiękami ma na celu uzmysłowić nam kruchość naszego życia. A jednocześnie jego jedności z przyrodą, z całym kosmosem. Taka świadomość w dzisiejszym świecie wydaje mi się niezwykle istotna. Trzecia część wystawy zatytułowana cytatem z wiersza Nocą słyszę dzwony chińskiego poety z VII-VIII wieku Zhang Yue, : „…słyszane niemal dają się zobaczyć, lecz gdy ich szukać, przecież nie mają postaci… ” jest syntetycznym, minimalistycznym znakiem wprowadzają w… i wyrażającym tę refleksję.
Ryszard Ługowski 2019
Życiorys Artystyczny
Urodzony w 1955 roku, studia w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Dyplom na Wydziale Malarstwa w 1982 roku , Dyplom w pracowni prof. Stefana Gierowskiego.
Uprawia rzeźbę, rysunek, instalację i performance, zajmuje się też filmem eksperymentalnym. W latach 2003-2019 prowadził pracownię Intermediów w Instytucie Sztuk Pięknych w UJK w Kielcach. Prowadził także pracownię rysunku na Wydziale Malarstwa w latach 1984-2008 , a od roku 2008 na Wydziale Grafiki w ASP w Warszawie. Nadanie tytułu profesora sztuk pięknych z rąk prezydenta RP Bronisława Komorowskiego otrzymał w 2013 r. roku.
Brał udział m. innymi w wystawach : Muzeum M. Chagalla- Witebsk, Instytut Polski- Sztokholm, Biblioteka Miejska- Kassel, Galeria Szósta Linia-Mińsk, Białoruś, Borej Art. Center-St. Petersburg, . Galeria Zachęta-Warszawa, Galeria RODA STEN- Goeteborg, Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej-Radom.
Villa Reale-Monza. Platform-Vaasa, Kunsthalle -Bergen, Królikarnia-Warszawa, ,Städtische Museum-Regensburg, Humboldt- Berlin, MCSW “Elektrownia”- Radom, Galeria Rom- 8, Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Pięknych-Bergen, Galeria EL-Elbląg, CRO –Orońsko, Jego prace znajdują się w zbiorach Galerii Studio w Warszawie, w Muzeum Sztuki w Chełmie, Kolekcji BWA w Sandomierzu, Kolekcji ASP w Warszawie, w Parku Narodowym w Muritz, w Muzeum im. M. Chagalla w Witebsku, w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku, oraz wielu kolekcjach prywatnych w Polsce i za granicą. Wielokrotny stypendysta Ministerstwa Kultury i Sztuki w latach 1982, 1987, 1993, 2004, oraz Fundacji Kultury w1996r. i jednorazowego stypendium J Wierusz– Kowalskiego w 1982r.
Od 2001 prowadzi GalerięXX1 przy Mazowieckim Instytucie Kultury
Jest autorem wypowiedzi na temat sztuki i własnej praktyki artystycznej.
Obserwuje ciała niebieskie i strzela sportowo, gra na misach tybetańskich i gongach . W roku 2017 wraz z Pauliną Sylwestrowicz powołał do istnienia formację artystyczną EX NIHILO- MUZYKA PUSTKI , która z powodzeniem realizuje performance wizualno – dźwiękowe inspirowane filozofią zen.
RŁ.
Fotografie i teksty przekazane przez Organizatorów.