Mową malarstwa jest milczenie
Włodzimierz Pawlak.
Wystawa Laureata Nagrody im. Jana Cybisa za rok 2017, którym w uznaniu za całokształt twórczości został Włodzimierz Pawlak, odbędzie się w dniach 05-31.12.2018 w Galerii DAP przy ul. Mazowieckiej w Warszawie.
Wernisaż wystawy: 4 grudnia, godz. 18:00.
Przedmiotem wystawy będzie cykl „Traktat moralny” a także najważniejsze dzieła z dorobku artysty, pochodzące ze zbiorów Muzeum Narodowego, Muzeum Akademii Sztuk Pięknych oraz Narodowej Galerii Sztuki Zachęta.
„Wymowna biel
Wśród 868 zapisków Włodzimierza Pawlaka powstałych w roku 2000 roku podczas pracy nad cyklem Przestrzeń logiczna obrazu, noszących ten sam tytuł, znalazło się sporo wzmianek na temat bieli.
Jednak wcześniejszym i prawdziwym hołdem dla bieli był stworzony w 1990 roku cykl zatytułowany Traktat moralny. Jest to seria dziewięciu obrazów wyłącznie w bieli, różniących się jedynie fakturą. Skiby grubo nakładanej olejnej farby tworzą reliefy na powierzchni płócien. Różne jej dukty, „wzory”, rozmaicie załamujące się na nich światła i cienie. Obrazy-reliefy, monochromaty, a właściwie achromaty, powściągliwe i bogate zarazem. Wielkie wyzwanie dla malarza i chyba również spore dla widzów. Obrazy na pograniczu widzialnego. Wariacje na jednej nucie. Przychodzi mi do głowy rzadko używane włoskie słowo, przydatne do opisów XVI-wiecznego malarstwa i muzyki włoskiej czasów manieryzmu —sprezzatura. Według słownikowej definicji jest to lekceważenie, nonszalancka i na pozór niewymagająca wysiłku technika wielkiego artysty, wirtuoza. Tym jest dla mnie cykl dziewięciu obrazów Włodzimierza Pawlaka Traktat moralny.
Poprzez ów ważki tytuł zaczerpnięty z tytułu poematu Czesława Miłosza malarski zamiar zyskał równocześnie wymiar etyczny. Traktat moralny powstały w Waszyngtonie w roku 1947, gdy poeta przebywał w Ameryce jako PRL-owski dyplomata, dotyczy kondycji pisarza w czasie pełnym wyzwań. Pierwszy raz ukazał się jeszcze w kraju — w 1948 roku na łamach „Twórczości” —lecz w formie książkowej opublikowany został w tomie Światło dzienne już w Paryżu w 1953 roku. Poeta w jego otwarciu wyraża wątpliwości związane z powojennym ocaleniem i wielką ceną, jakie za nie przyszło zapłacić. A kończy równie mało optymistycznie:
„Bo z życia, które tobie dano,
Magiczną nie uciekniesz bramą.
Idźmy w pokoju, ludzie prości.
Przed nami jest
— „Jądro ciemności”.
Słowo „biel” w całym utworze pojawia się raz, w zdaniu: „Kroniki są już kartą białą”. Ciekawe, czy to ten właśnie wers przesądził o wyborze przez Pawlaka poetyckiej inspiracji dla jego malarskiego cyklu. Najprościej byłoby spytać samego artystę, ale lepiej zostawić to pytanie w zawieszeniu, bo może skłoni to kogoś, by zajrzeć do wiersza Miłosza.
Na cykl Pawlaka daje się spojrzeć także jak na swego rodzaju kronikę malarskich wysiłków mających na celu sprostanie rygorowi wyzwania postawionego wraz z jego rozpoczęciem. Realizacja podobnego malarskiego zamiaru nie jest łatwa, bo staje się raczej rodzajem pojedynku z formą, a nie prostym przemarszem przez wiele formalnych i technicznych rozwiązań. Oczywiście, można w tych obrazach odnaleźć reminiscencje poszukiwań pierwszej awangardy, z Kazimierzem Malewiczem i Władysławem Strzemińskim na czele, ich sztuka jest zresztą wielkim i niekończącym się źródłem dla artystycznych i intelektualnych poszukiwań Pawlaka. Awangarda radziecka wywarła przemożny wpływ na postawę, zainteresowania i poszukiwania polskiego malarza. Wśród obdarzanych szczególnie wnikliwym spojrzeniem, których dzieła po malarsku studiował, są Aleksander Rodczenko, Michaił Łarionow, Natalia Gonczarowa, Wasilij Kandinsky, a także dwaj polscy prekursorzy nowej sztuki —Władysław Strzemiński i Henryk Stażewski.
Najpierw był Malewiczowski czarny kwadrat na białym tle, potem pojawiły się obrazy malowane bielą na białym. Można przyjąć, że kompozycje te w logiczny sposób były nie do uniknięcia, jako następstwo poszukiwań. W tych artystycznych rejonach zrodziła się również teoria unizmu Strzemińskiego. Owszem, dość radykalna intelektualnie i formalnie, ale obciążona zarazem rodzajem paradoksu, którego Strzemiński nie był w stanie sam dostrzec czy rozwiązać: że najbardziej unistyczne z możliwych są obrazy białe na białym czy czarne na czarnym. Taki reliefowy obraz wykonał choćby około 1937 roku jego łódzki uczeń Samuel Szczekacz, ale Strzemiński na ten krok się nie zdobył, mimo swej intelektualnej sprawności, radykalizmu poglądów i poszukiwań. W tym sensie można zobaczyć cykl Pawlaka jako domknięcie i dopełnienie unistycznych teorii Strzemińskiego. Być może łódzki mistrz zrobiłby ten krok w swojej sztuce, gdyby nie wybuch wojny, który przerwał dalsze eksperymenty, ale tego nie dowiemy się już nigdy.
Biel —czystość, niewinność, jasność. Lecz z drugiej strony istnieją związki frazeologiczne o negatywnych konotacjach —biała rasa, biała siła, biała śmierć. Zdaję sobie sprawę, że nie o te pejoratywne odniesienia chodziło Pawlakowi przy tworzeniu jego malarskiego cyklu, choć nie możemy tego całkowicie wykluczyć. Dziś, szczególnie od czasu powstania filmu Michaela Haneke Biała wstążka, nie sposób patrzeć na biel jako tylko niepokalaną.
Zarazem biel w odniesieniach bardziej już symbolicznych to nieobecność barw, ale też suma wszystkich kolorów; uważana bywa również za początek, ale i koniec ziemskiego bytu, a zarazem moment przejścia miedzy widzialnym i niewidzialnym. Powiedzmy wreszcie, nieco prowokacyjnie, że jest biel pożądana i podejrzana.
Wróćmy do wspomnianych na wstępie malarskich notatek powstałych przy tworzeniu serii Przestrzeń logiczna obrazu, w których biel pojawia się wielokrotnie:
„88. Biały grunt płótna, obraz zamalowany na biało, biały obraz. […]
97. Biały obraz to zamiar dotarcia do tego, co nie zostało wypowiedziane. […]
225. Biały obraz, który sam w sobie jest jasny, może przedstawiać to, co nie jasne. […]”.
To myśli, które dotyczą wyłącznie bieli, ale inne też warte są przywołania jako intrygujące i pokazujące wielość możliwych odpowiedzi w kwestii obrazu, jego potencjalności, ujawniając i niezwykle otwarty charakter teoretycznego namysłu Pawlaka i jego całkowity, chyba, brak dogmatyzmu:
„122. Obraz jest rzutowaniem myślenia na płaszczyznę obrazu. […]
214. Obrazy warstwowe i wielowarstwowe. […]
249. Problem czegoś drugiego w obrazie. […]
446. Obrazy to ciągi myślowe wyposażone w znaczenie. […]
518. Najbardziej złożone obrazy można widzieć jako składające się z prostych części. […]”.
To tylko kilka wyimków z długiej, bo liczącej 868 pozycji rozważań artysty na temat malarstwa.
O bieli pisali tak lubiani przez Pawlaka klasycy malarstwa nowoczesnego:
Kazimierz Malewicz: „Biel, wolna otchłań, nieskończoność, jest przed nami!”.
Theo van Doesburg: „BIEL jest duchowym kolorem naszej epoki, jasnością, która kieruje wszystkimi naszymi działaniami.
BIEL zawiera w sobie wszystko.
BIEL, czysta biel”.
Wasilij Kandinsky: „Biel, którą często postrzegamy jako »nie kolor« […] jest symbolem świata, w którym barwy przestają istnieć jako substancje i właściwości materialne. Biel jest tak wysoko ponad nami, że nie dochodzi stamtąd żaden głos, tchnie wielką ciszą. […] Biel dźwięczy jak wielka cisza, która nieoczekiwanie może stać się wymowna”.
Można przyjąć, że biel była wielkim wyzwaniem sztuki nowoczesnej u progu XX wieku, ale może być nim nadali na początku XXI wieku. Podjął je Włodzimierz Pawlak, tegoroczny laureat Nagrody im. Jana Cybisa, przyznawanej przez Okręg Warszawski Związku Polskich Artystów Plastyków. Ten nieokiełznany malarz zasługuje na to wyjątkowo i dobrze, że ta malarska nagroda została mu wreszcie przyznana.”
Bogusław Deptuła
Kurator wystawy
PATRONI WYSTAWY:
Patronat honorowy Wiceprezesa Rady Ministrów, Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego prof. dr hab. Piotra Glińskiego
Akademia Sztuk Pięknych Warszawa
TVP Kultura
O nagrodzie imienia Jana Cybisa
Nagroda im. Jana Cybisa jest najstarszą i najbardziej prestiżową nagrodą przyznawaną w dziedzinie malarstwa w Polsce. Została ustanowiona przez Okręg Warszawski Związku Polskich Artystów Plastyków w rocznicę śmierci Jana Cybisa, inicjatora powstania Okręgu Warszawskiego tuż po II Wojnie Światowej.
Jan Cybis był postacią niezwykle ważną w sztuce polskiej po 1945 roku. W historii zaznaczył się jako nauczyciel i mentor kilku pokoleń polskich artystów, malarz i rysownik, pedagog i publicysta, czołowy reprezentant nurtu kolorystycznego w malarstwie lat 30-ych i sztuce powojennej. Cybis był współtwórcą „komitetu paryskiego”, tj. grupy młodych zapaleńców, która wyjechała do Francji, by po powrocie zainicjować ekspansję kolorystycznego nurtu w polskim malarstwie międzywojennym.
W naturalny sposób, po śmierci Jana Cybisa OW ZPAP zaczął przyznawać nagrodę jego imienia. W początkowych latach pierwszymi laureatami byli jego uczniowie lub artyści, których twórczość była bliska koloryzmowi, tj. Tadeusz Dominiki, Jacek Sępoliński, Jan Bardyszak czy Jan Dziędziora. Przełomowym momentem w historii nagrody było przyznanie jej Ryszardowi Winiarskiemu (1995), którego sztuka zawierała pierwiastki konceptualizmu i była wyraźnym otwarciem się na inne style.
Obecnie nazwiska laureatów Nagrody im. Jana Cybisa to panteon polskiej sztuki współczesnej, obrazujący przekrój najważniejszych tendencji i wpływów w polskim malarstwie w ostatnim 45- leciu. Są wśród nich: Jerzy Nowosielski, Stefan Gierowski, Jan Tarasin, Stanisław Fijałkowski, Erna Rosenstain, Leon Tarasiewicz, Teresa Pągowska, Jerzy Kałucki, Wojciech Fangor czy Koji Kamoji. Do grona artystów laureatów Nagrody im. Jana Cybisa dołączył w tym roku Włodzimierz Pawlak.
Włodzimierz Pawlak – życiorys
Ur. w 1957 roku w Korytowie. W latach 1980-1985 studiował w warszawskiej ASP, dyplom uzyskał w pracowni Rajmunda Ziemskiego. Od 1984 roku wraz z Gruppą wydawał czasopismo „Oj Dobrze Już”. Dwa lata później zaczął wykładać na macierzystej uczelni, uzyskując tytuł doktora habilitowanego. W 1990 roku zdobywca Grand Prix na festiwalu Malarstwa w Cagnes-sur-Mer. Otrzymał medal imienny z nominacji w kategorii Sztuki Plastyczne do Nagrody im. Cypriana Kamila Norwida w 2009 roku za wystawę w Zachęcie, Narodowej Galerii Sztuki „Autoportret w powidokach”. Laureat Nagrody im. Jana Cybisa za 2017 rok.Prace artysty znajdują się w kolekcjach najwrażliwszych instytucji wystawienniczych w Polsce, jak i w rękach kolekcjonerów prywatnych. Ceniony zarówno w kraju jak i za granicą. Jego twórczość wnosi istotny wkład w aktualny, ideowy i artystyczny kształt sztuki współczesnej w Polsce.
Wybrane wystawy indywidualne
2016 Malarstwo, rzeźba, Muzeum Ziemi Chełmskiej im. Wiktora Ambroziewicza — Galeria 72
2014 Spacery, Galeria Marchand, DESA Unicum, Warszawa
Traktat moralny. Powrót do Lascaux. Notatki o sztuce, Galeria Browarna, Łowicz
2013 Partytura do baletu Sokrates, Galeria Lipowa 13, Lubelskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych
2012 Anatomia samolotu, Galeria Propaganda, Warszawa
Notatki — Linie — Obrazy o niczym, Salon Wystawowy Marchand, Warszawa
2008 Włodzimierz Pawlak. Autoportret w powidokach, Zachęta, Warszawa
2003 Włodzimierz Pawlak. Przestrzeń logiczna obrazu, Galeria Piekary, Poznań
2001 Włodzimierz Pawlak. Dzienniki, Galeria Bayer, Warszawa
1999 Zurückgewinnung symbolischer Themen. Włodzimierz Pawlak. Arbeiten der Jahre 1984–1999, Galeria Instytutu Kultury Polskiej, Berlin
1996 Włodzimierz Pawlak. Martwa natura z pistoletem, Galeria Grodzka, BWA Lublin
1992 Włodzimierz Pawlak. Wprowadzenie do bieli, Zachęta, Warszawa
Włodzimierz Pawlak, Poland. Painting, Lakeside Gallery, Lakeside, Michigan
1989 Włodek Pawlak. Dzienniki 1988–1989. Muchy, rysunki i obrazy, Galeria Młodych, Warszawa
Włodzimierz Pawlak. Tablice dydaktyczne, Pawilon SARP, Warszawa
1986 Włodek Pawlak. Cyrkiel i linia miary artystycznej, Pracownia Dziekanka, Warszawa
1985 Włodzimierz Pawlak. Klatka, Pracownia Ryszarda Winiarskiego, ASP, Warszawa
Obrona i wystawa dyplomu Pawlaka, Aula ASP, Warszawa
1984 Włodzimierz Pawlak. Muchy, Świnie, Kije, Pracownia Ryszarda Winiarskiego, ASP, Warszawa
Wybrane wystawy grupowe
2017 Dziedzictwo, Muzeum Narodowe w Krakowie
Od Malewicza do Strzemińskiego, Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia, Radom
Flaga, Galeria Kordegarda, Warszawa
2014 Atlas nowoczesności. Kolekcja sztuki XX i XXI wieku, Muzeum Sztuki w Łodzi
2008 Republika bananowa. Ekspresja lat 80., Zamek Książ, BWA Wałbrzych
2007 Malarstwo polskie XXI wieku, Zachęta, Warszawa
2006 Magia kwadratu, Państwowa Galeria Sztuki, Sopot
2005 V Triennale Rysunku Polskiego Lubaczów 2005, Muzeum Kresów w Lubaczowie
Stan życia. Polska sztuka współczesna w kontekście globalnym, Narodowe Muzeum Sztuki w Pekinie (wystawa przygotowana przez Muzeum Sztuki w Łodzi)
2004 Klasycy malarstwa część II, Galeria Aula, ASP, Warszawa
2002 Gruppa. Przyznajemy się do winy. Prosimy o wybaczenie. Obiecujemy poprawę, Galeria Program, Warszawa
1997 Granice obrazu. Malarstwo w Polsce lat dziewięćdziesiątych, Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski, Warszawa
Art from Poland, Műcsarnok Kunsthalle, Budapeszt
1993 XIII Aktuelle Kunstmarkt/Foire d’Art actuel/Contemporary Art Fair, Bruksela
1992/1993 Gruppa 1982–1992, Zachęta, Warszawa
1991 Yellow — Cross. Żółty — krzyż, Galeria GI, Zielona Góra
1989 Lochy Manhattanu, garaże podziemne (ul. Piotrkowska 182), Łódź
Dialog, Kunstpalast Halle A1, Düsseldorf; Wilhelm-Lehmbruck Museum, Duisburg
1988 Polish Realites. New Art from Poland, Third Eye Centre, Glasgow
1987 Künstlergruppen zeigen Gruppen kunstwerke, Stoffwechsel, Halle K18, Kassel
Sztuka najnowsza. Co słychać?, dawne Zakłady Norblina, Warszawa
1986 Ekspresja lat 80-tych, BWA Sopot
Sztuka podziwu, Galeria SHS, Warszawa
1985 Tylko dzisiaj wieczorem kochanie, BWA, Lublin
1983 Las, góra, a nad górą chmura, Pracownia Dziekanka, Warszawa
Las, góra, a nad górą chmura, a nad chmurą dziura, Galeria BWA, Lublin